☄️ Słyszę Tętno W Uchu Forum

Gorsze słyszenie w prawym uchu - Witam. W 2012 roku miałem złamanie nosa z przesunięciem. Miałem operację, ale troche się ona nie udała, bo została skrzywiona przegroda nosowa prawa bodajrze, i od tamtego czasu mam wieczny, katar, raz na jakiś czas ból głowy, gorsze oddychanie oczyw Długotrwałe przebywanie w hałasie o sile ponad 85 dB (np. słuchanie głośnej muzyki przez słuchawki, dyskoteki, stosowanie piły łańcuchowej, młotów pneumatycznych) może spowodować przejściowy ból i dzwonienie w uszach oraz sukcesywny ubytek słuchu a nawet nieodwracalna głuchotę. 4.5. 487. 0. KOBIETA, 40 LAT ponad rok temu. Badanie słuchu Laryngologia Dzwonienie (szum) w uszach Sterydoterapia Interna Antybiotykoterapia Leki Ucho Nos. Lek. Konstanty Dąbski Laryngologia , Sandomierz. 84 poziom zaufania. Widzę że ktoś bardzo chce Ci pomóc. Ale trochę tego za dużo. Pokaż mi Twoje danie słuchu to odpowiem wiążąco. Od kilku tygodni dokucza mi pulsujący szum w lewym uchu. Jest on zgodny z biciem mojego serca. Głównie nasila się to wieczorem przed spaniem lub przy skoku ciśnienia spowodowanym nagłym Na ten temat wypowiada się dr Michał Michalik. laryngolog. Lek. Aleksandra Witkowska Medycyna rodzinna , Warszawa. Leczenie jest właściwe zaordynowane w tej dolegliwości. Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników. Szumy uszne podczas przedmuchiwania trąbek słuchowych – odpowiada Lek. Konstanty Dąbski. Prawidłowe tętno jest miarowe, a przerwy pomiędzy uderzeniami powinny być takie same. Prawidłowe tętno (puls) mieści się w przedziale od 60 do 100 uderzeń serca na minutę. Zbyt wysoki puls serca (powyżej 100 uderzeń na minutę) - nazywany jest tachykardią (częstoskurczem). Zbyt niski puls (poniżej 60 uderzeń na minutę) to Od 12 dni słyszę dzwonienie w prawym uchu. Jest to dźwięk przypominający świerszczenie (wysokie tony). Jednostajny, niepulsujący, nie zanika. Jednocześnie czuję: 1) Osoba w wieku “-nastu” lat słyszy dźwięki z przedziału około 30Hz – 18kHz. Osoba w wieku “-dziestu” lat słyszy około 40Hz – 16kHz lub czasem 60Hz-14kHz. Osoba w wieku “-dziesięciu” lat słyszy jedynie około 100Hz – 8kHz, potem zakres ten może się zawęzić nawet do 200Hz – 4kHz. Ale co to oznacza w praktyce? Witam. Od jakiegoś czasu mam dziwne "pykanie" w uchu tak jakby ciśnienie, z 10 razy słyszę takie "stukanie" w uchu potem przerwa na chwilę i znowu. Leczę się na nadciśnienie, może to od tego? Nie potrafię tego sprecyzować ale myślę że to może mieć związek z ciśnieniem, czy pulsem. Czuję że Leczenie niekonwencjonalne szumów usznych. Metoda TRT (Tinnitus Retraning Therapy) to najczęściej stosowana metoda leczenia szumów. Dzięki TRT pacjent słyszy słabiej szumy uszne względem dzwięków codziennych. Ważne podczas terapii jest unikanie całkowitej ciszy. Skuteczność tej metody waha się między 60% a 80%. Prowadzi to do bólu pleców. Warto wstać,przejść się. Zredukujemy wtedy dolegliwości bólowe kręgosłupa. Dr n. med. Karol Kaziród-Wolski Kardiologia , Kielce. 84 poziom zaufania. Witam! Na podstawie opisu i wykonanych dotychczas badań wydaje się, że główne dolegliwości neurologiczne mogą wynikać z zespołu podstawno-kręgowego Niedosłuch: rodzaje niedosłuchu, leczenie. lepiej słyszy niskie tony, nie słyszy natomiast wysokich, ma problemy z wyłowieniem słów w hałasie, skarży się na silne szumy uszne, uczucie zatkania ucha, a także oczopląs, zawroty głowy i zaburzenia równowagi. Może się zdarzyć, że nie rozumie mowy, mimo że słyszy słowa. 1SwE8aC. Witam, moja dolegliwość to. Od trzech dni nasilają mi się zawroty głowy w lewej półkuli bo tak to odczuwam, następują one zaraz po dziwnym dźwięku dosyć szybkiego pstrykania bądż dźwięku przesypywania troszkę większych ziarenek piasku w lewym uchu. Przy tych zawrotach nastepuje utrata równowagi, nie mogę iść prosto muszę się zatrzymać. Taki atak trwa od 5 do 10 sekund. W trzecim dniu zdażają się już czesto bo co 15-30 minut. ponadto drugiego dnia tych zawrotów zauważyłem że z lewego ucha wyjmuje białą wydzielinę chyba to ropa była, byłem dzisiaj na ostrym dyżurze powiedzieli mi że to nie ucho bo ropy tam nie ma i wogule to nie wiedzą co to odesłali na ogólne badania. Podczas gdy ja mówiłem ze mam również utrate słuchu w tym uchu dzisiaj już słyszę na nie tak w połowie możliwości i czuje jakby nacisk na błone bębenkową. Ponadto wyplułem spływającą po lewej stronie gardła od góry wydzielinę ropną żółto ciemno pomarańczową. Usłyszałem ze to na pewno nie z ucha bo ono nie ma połączenia z gardłem? Pomóżcie proszę bo nie wiem co mi jest a nigdy nie miałem takiego czegoś. Pozdrawiam serdecznie Robert lat 28 2012-06-23, 16:27~Robert z ~ Strony: 1 wątkii odpowiedzi ostatni post Forum Medyczne › Laryngologia › Interpretacja wyników badan słuchu - audiometria impedancyjna*tympanogram Witajcie wizyta u laryngologa dopiero za kilka dni a ja mam problem ze słuchem który zaczął być odczuwalny kilka dni temu. Czuje że mam przytkane uszy, zwłaszcza prawe, na które słyszę gorzej, potwierdzają to badania. Dodam że ucho raczej mnie nie boli, chociaż nie zachowuje się tak jak powinno, nie mam zatkanego woskowiną (laryngolog badał), podobno mam jakiś problem z ciśnieniem w uszach, dodam też że wcześniej miewałem problemy z zatokami jednak tym razem nie mam silnego kataru itd. chociaż prawa dziurka w nosie jest lekko zapchana. Nie mam wycieków z uszu chociaż czuje coś jak lekką wilgoć w prawym, 2 dni temu miałem temperaturę 37,2. Zadne sposoby na odetkanie ucha nie działają, w ciszy słyszę leciutkie dzwonienie/szumienie. Oto wyniki tympanogramu: Czy ktoś z Was może mniej więcej mi nakreślić co ten wynik oznacza, w jakiej kondycji jest mój słuch oraz jakie moga być przyczyny tego niedosłuchu i jak to ewentualnei można leczyć? ... Początkujący Szacuny 0 Napisanych postów 5 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 28 Szanowni forumowicze, na wstępie powiem że mam umówioną wizytę u laryngologa, gdyby ktoś miał chęć skomentować "idź do lekarza" jednak chcę usłyszeć opinie bo być może ktoś miał podobny problem. W skrócie jestem aktywnie strzelam i jakiś rok temu, testowaliśmy osłabiacze podrzutu nieopatrznie kolega obok zaczął strzelac, nim ja założyłem słuchawki miałem zamknięte usta osłabiacz miał taką konstrukcje że znaczną część energii przekierował na mnie. niby pisk w uchu jak po koncercie. ot i nie przejąłem się bardzo, dopiero gdy utrzymał się dwa dni później zaczął mnie niepokoić i poszedłem do lekarza, obejrzał przepisał mi betaserc i badanie słuchu, na badaniu nic nie wyszło pobrałem lekarstwo nooo i w zasadzie tyle. Nadal mam uczucie pełności ucha(mimo że słyszę poprawnie jak przedtem). Co więcej, w uchu pojawia się nadmiar woskowiny, czasem tyle że samoistnie wypada oraz co najważniejsze przy podniesieniu tętna pojawia się ból. Czy ktoś miał podobny problem z narządem słuchu, czy jest możliwa zmiana kształtu kanalików słuchowych przez ten uraz akustyczny ? Proszę o odpowiedź, pozdrawiam. Ekspert SFD Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120 Wyjątkowo przepyszny zestaw! Zgarnij 3X NUTLOVE 500 w MEGA niskiej cenie! KUP TERAZ ... krzykacz Moderator Ekspert Jest liderem w tym dziale Szacuny 20500 Napisanych postów 69861 Wiek 39 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 570764 Jeśli audiogram i klasyk w larungologii lek betaserc nic nie wniosły do sprawy to pozostaje ostateczna ostateczność - weź skierowanie do IFIPS Wawa i tam Ci prześwietlą cały aparat słuchowy. W standard gabinetach nic więcej nie są Ci w stanie zaoferować lekarze, po prostu nie mają takich możliwości. Witam wszystkie Piszczałki Od 2 lat zmagam się z depresją i kiedyś z okropną somatyzacją, która na szczęście już przeszła. Piszę do was z nadzieją, że uda mi się kogoś pocieszyć, oswoić z objawami, bo pamiętam jak to było na początku gdy wyszukiwałam u siebie wszystkie choroby świata ;P Miliony razy umierałam i zmartchwychwstawałąm Zaczęło sie od silnych zawrotow glowy, piski, szumy w glowie, bol glowy- okropny z tyłu, przodu i pozniej boki, bole miesniowe, dretwienie twarzy, brody, jezyka, derealizacja, jakbym jakis film ogladala czy chodziła zamyślona albo byla zamknieta w słoiku, dziwny obraz takiii snieżny...brudny...coś nie do opisania zarówno pod względem samopoczucia wówczas jak i efektów specjalnych w 3 D, EHHH CZEGO JA WTEDY NIE MIAŁAM, kołatania serca, silne lęki, panika, strach, płacz, brak nadziei, poczucie bezsilności były tak silne, że nie chciało mi się żyć, bo jak żyć z takim bólem????? a jednocześnie chorobliwie bałam się o swoje życie...wiem dziwne, ale prawdziwe. Tak jak najedzony głodnego nie zrozumie, tak zdrowy nie pojmie jak uciążliwe są objawy nerwicy czy depresji. Myślałam, że to juz koniec świata, ale jednak wybraam się do psychiatry i wiecie co? minęły 2 lata i jestem kompletnie przewartościowaną kobieta, bo nauczyłam się podczas brania leków antydepresyjnych nabierać dystansu do życia, ludzi i problemów otaczających mnie, a co najważniejsze do obsesji na punkcie mojego ciała i bólu. Dziś jestem o polowę mniej wystraszona niż kiedyś. Przyjęłam, że życie ma się jedno, dostaliśmy je w dzierżawie od kogoś tam na górze i jak mam kiedyś umrzeć to umrę....i co z tego? nic, bo wtedy będę miałą to w du... co oczywiście nie oznacza, że wszystko mi jedno, a po prostu to, że już tak nie drżę ze strachu gdy mam kołatania, gdy mam kluche w gardle, gdy kręci się w glowie czasami lub piszczy w uszach, bo najwazniejsze, że rozumiem i uwierzyłam, że mam to z nerwów, sulementuje magnez i d3 nawet latem, bo okazuje się, że nawet latem mamy niedobory, a opalanie na sloncu ich nie uzupelnia az tak dobrze, a stres niestety zzera wszystkie wazne pierwiastki, pije meliske, relaksuje się, podchodze do ludzi i kloipotów bardzo na luzie, nie biore juz leków, radze sobie ze strachem i strresem wlasnie przez oswojenie go. Pamietajcie, że o siebie trzeba walczyc, a z sytuacji zawsze jest jakies wyjscie. Życze wszystkim duzo zdrowia i zaznaczam, że mi tez piszczy od miesiąca w lewych uchu )) i niech sobie piszczy, choć drażni wieczorem gdy zasypiam myślę, ze mam to w dup.. napisał/a: uzytkownik89 2014-01-27 16:45 witam, mam wielki problem otóż jakieś półtora miesiąca temu "otrzymałem" mocny cios z otwartej ręki w lewe ucho, efektem była perforacja błony bębenkowej- od razu wizyty prywatne u laryngologa- niedawno błona się zasklepiła- powstał strupek dostałem przepisane krople cerumex oraz otoargent, ( z początku dostałem antybiotyk oraz krople do ucha, kolejne wizyty to inne krople do uszów i mówienie mi, że ten szum minie jak się błona zasklepi) lecz jednak piskliwy dźwięk w uszach został... nie można z tym żyć... natomiast w prawych uchu odczuwam tzw. tykanie jakby w rytm tętna i ogólnie to ucho jest tkliwe i miałem problem ze słyszeniem niskich tonów na to ucho... lekarz mówi bym się tym nie przejmował, że mi się wydaję, ale ja to czuję... mam wielki dyskomfort, nie mogę się skoncentrować, żyć normalnie, o poczytaniu książki w ciszy i koncentracji nie ma mowy, denerwuje mnie to i irytuje bo nie mogę normalnie funkcjonować... minęło prawie dwa miesiące a tu nic nie pomogło... bardzo proszę o pomoc czy są jakieś badania które mogą znaleźć przyczynę bo to jest nie do zniesienia i gdzie szukać pomocy... te krople nic naprawdę mi nie pomagają, pisk nasila się nocą- uniemożliwia zaśnięcie... czy mogłem doznać nieodwracalnego urazu akustycznego? niby słyszę na to ucho, ale czuję się dziwnie i jak coś głośniej powiem mam uczucie w swoich uszach że mi coś tam dzwoni... pozdrawiam i bardzo proszę o jakąś poradę, może nie laryngolog a jakiś inny specjalista może mi pomóc, naprawdę czuję niemoc z tym problemem...

słyszę tętno w uchu forum